środa, 26 października 2011

Warszawa Centralna

Czy ktoś mówił, że warszawski Dworzec Centralny jest brzydki, nie komponuje się i przywołuje złe wspomnienia ???
No przepraszam bardzo, nie zgadzam się!
Na dowód dołączam grafiki "no to ładnie" znalezione na www.pakamera.pl

COOKie - Fartuchy


Lukrecja, Carla, Melania, Julietta, Natasza, Beatrice "to odpowiedź na wilczy głód kobiecych ud i innych kulinarnych uniesień"....
Piękne, podkreślające kobiecą figurę, niesłychanie seksowne! Zdecydowanie pasują do nich szpilki - nie kapcie! Takie właśnie są ekskluzywne fartuchy kuchenne marki COOKie. Przecież ON nie musi patrzeć na szczypiorek, który właśnie ONA sieka ;)
Kobieta ubrana w taki fartuch czuje się naprawdę wyjątkowo. Zgodnie z zapewnieniami firmy produkującej takie cudeńka, kobieta zakładając taki fartuch, z należytą starannością, na pewno zostanie w nim aż do deseru! ZACHWYCAJĄCE!
Wszystkie szyte w Polsce, przez Panią Urszulę, z bardzo grubej, surowej, 100% bawełny. Posłużą nam długie lata. Ich wiek zdradzać będzie tylko umieszczone na fartuchu logo COOKie, które zostało przyszyte tak, aby jego krawędzie, z upływem lat i intensywnością użytkowania fartucha, tworzyły ciekawą fakturę. Z czasem nitki na krawędziach logo będą się strzępić, co nada fartuchowi wyjątkowego charakteru.
Ale fartuchy COOKie są nie tylko dla kobiet. Model Borys i Pedro zostały stworzone z myślą o mężczyznach, którzy, podobnie jak kobiety, również w kuchni chcą wyglądać seksownie i niekoniecznie wkładać fartuszki w garnuszki, misie czy pieski...
Wszystko do obejrzenia i kupienia na www.looklikecookie.com


środa, 5 października 2011

Filcowe kopertówki


Jeszcze przez chwilkę pozostanę przy marce Cado.
Właśnie stałam się wielką fanką fantastycznych i niepowtarzalnych kopertówek!
Wykonane są ręcznie, z filcu i skóry naturalnej. Wszystkie szczegółowo dopracowane, a jedna ładniejsza od drugiej! Ale co tu dużo opowiadać, najlepiej zobaczyć....

Tweedowo-filcowe ponczo



Tweedowo-filcowe ponczo marki Cado to moje najnowsze odkrycie. Super wynalazek na coraz chłodniejsze jesienne dni. 
Może posłużyć nam za szal, komin, etolę. Zapinane na napy, które umieszczone w różnych miejscach poncza, dają ogromną ilość możliwości kształtowania go na sylwetce. Zdecydowanie dla kobiet z fantazją, lubiących bawić się strojem ;)
W przypadku tweedowo-filcowego poncza żelazna zasada marki Cado również się sprawdza: "wielość zastosowań jest wprost proporcjonalna do kreatywności Właściciela...".
Moim skromnym zdaniem - REWELACJA!